Flandria (niderl. Vlaanderen, fr. Flandre) – kraina historyczno-geograficzna położona na terenie Belgii, Francji i Holandii wzdłuż wybrzeża Morza Północnego.Godz. 18.00 - "Z piątku na sobotę"(Any Way the wind blows) -reż. Tom Barman, Belgia 2003, 125 min.
Flandria obejmuje terytoria dawnego Hrabstwa Flandrii, ale jej granice mogą być przy tym różnie określane, niekoniecznie jako prosta kontynuacja dawnego hrabstwa. Niekiedy, zwłaszcza w Belgii, termin „Flandria” używany jest na określenie wszystkich ziem zamieszkiwanych przez Flamandów i objętych zasięgiem języka flamandzkiego czy też jako określenie Regionu Flamandzkiego, jednostki federalnej Belgii, a nie jedynie terytorialno-kulturowej kontynuacji samego hrabstwa Flandrii.
Flandria zamieszkana jest głównie przez Flamandów, posługujących się językiem niderlandzkim i jego odmianą, językiem flamandzkim. Część obszaru dawnego Hrabstwa Flandrii jest jednak francuskojęzyczna.
Antwerpia, wczesny czerwiec. Upalne, piątkowe popołudnie. Osiem osób. Każda z nich marzy o innym życiu. Słychać muzykę i wiatr. Jest policja i paranoja. Aluzje i bezpodstawne oskarżenia. Antyczny wirus, zabłąkane frisbee, zdechły koń i dryfujący po mieście facet nazywany Windman, który chciałby pomóc wszystkim potrzebującym, ale nie jest w stanie pomóc samemu sobie. Nocne party przyjmuje wszystkich…. Debiut reżyserski Toma Barmana to klimatyczna komedia z rytmiczną, wibrującą muzyką w tle.
Godz. 20.15 - "Boso ale na rowerze" (De helaasheid der dingen)- reż. Felix Van Groeningen, Belgia/Holandia 2009, 108 min.
Trzynastoletni Gunther Strobbe mieszka w domu swojej babci z ojcem listonoszem i trzema stryjami. Codziennie w otoczeniu chłopca odbywają się szalone popijawy, bezwstydne ekscesy z kobietami i niekończące się próżniacze życie… Wydaje się prawdopodobne, że Gunthera czeka taki sam, „męski” los. Chyba, że uda mu się stamtąd uciec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz