W
drugim tygodniu grudnia (12-13.12) w ramach Flandryjskich spotkań z kulturą,
seniorzy z Klubu "Aktywni 50+" udali się do Opery Nova, na spektakl
HALKA.
Moniuszko ukończył
komponowanie „Halki” w połowie roku 1847 i próbował wystawić ją w
Warszawie. Jednak tę pierwszą, dwuaktową wersję wykonał w Wilnie w roku 1848. Dopiero
11 lat później, 1 stycznia 1858 r. odbyła się warszawska premiera czteroaktowej
wersji tej najwybitniejszej polskiej opery romantycznej, przyjęta z ogromnym
entuzjazmem.
W historii bydgoskiej Opery jest to
czwarta realizacja „Halki”,tym razem przygotowana przez reprezentantki młodego
pokolenia twórców teatralnych. Jedynie kierownictwo muzyczne przedstawienia
i chóru spoczywa na męskich barkach. Opera Moniuszki
zainaugurowała XX Bydgoski Festiwal Operowy w 2013 r. , przyjęta aplauzem
premierowej publiczności.
Mówi reżyser, Natalia Babińska :
" Nie ma sprawiedliwości na świecie. Silni wykorzystują
słabszych, sprytniejsi głupszych, bogatsi biedniejszych. Tak było, jest i
będzie, że dostajemy to, na co się godzimy. Oto reguły gry. Ale... Halka jest
wyjątkiem od reguły. Zawzięta góralka sięga po marzenia i przekracza granice.
Walczy o to, co dla niej największe i najważniejsze: o Miłość, wielką, palącą,
uskrzydlającą i destrukcyjną zarazem. Gotowa zniszczyć świat z bezsilności, że
nie może osiągnąć tego, czego pragnie. Dociera do najmrocznieszych zakamarków
ludzkiej duszy, jak mityczna Medea. I w tym tragicznym momencie upadku Halka
dotknięta zostaje boską ręką, która wznosi dziewczynę na nawyższy poziom
szlachetności, samorezygnacji w imię najczystszej miłości. Halka otwiera tym
samym drzwi do lepszego świata. Więc jednak jest sprawiedliwość, nie w ludzkim,
ale w boskim wymiarze".(www.opera.bydgoszcz.pl) .
www.opera.bydgoszcz.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz