W dniu wczorajszym (16.09) w ramach Flandryjskich spotkań z kulturą, nasi seniorzy udali się do Filharmonii Pomorskiej na koncert „María
de Buenos Aires”. Jest to operita argentyńskiego kompozytora Astora Piazzolli, której
premiera odbyła się w 1968. Libretto napisał urugwajski przyjaciel kompozytora
– Horacio Ferrera, który użył w swej pracy dosadnej gwary portowych dzielnic
Buenos Aires. „María de Buenos Aires” to opowieść o prostytutce – Marii, która
traci życie na ulicach Buenos Aires, ale poetyckim nakazem, niesiona
rytmem tanga, wraca do ziemskiego świata, by ponownie przeżyć swój dramat.
Muzyka jest więc oczyszczającym medium, a słowo przestrogą. „Gdy śpiewam
tango to jestem Marią, która oddaje wam wszystko co ma! A gdy wzruszenie chce
zdławić mi w gardle głos serce dyktuje mi zawsze ten rytm i ton” – śpiewa Maria.
W bydgoskiej wersji spektaklu argentyńska artystka Sandra Rumolino
wyśpiewa rolę tytułową, natomiast postać poety wykreuje amerykański tenor – Nathan
Granner. Libretto, rozpisane na trzy głosy, czytają aktorzy
szczecińskiego Teatru Polskiego – Jacek Polaczek, Wiesław Orłowski i
Elżbieta Donimirska. W warstwie instrumentalnej pojawi się Orkiestra
Kameralna Capella Bydgostiensis, zaś wiodącą rolę odegrają solowe
partie wykonanie przez uznanych polskich wirtuozów: Marię Machowską
(skrzypce), Rafała Kwiatkowskiego (wiolonczela) i Agatę
Igras (flet) oraz Winfrieda Holzenkampa z Niemiec
(kontrabas), a sam Krzysztof Meisinger, inicjator, aranżer i
dyrygent tego projektu w Bydgoszczy, doda całości swoje kunsztowne gitarowe
frazy (http://www.filharmonia.bydgoszcz.pl).
(http://www.filharmonia.bydgoszcz.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz