W dniu dzisiejszym nasi klubowicze "Aktywni 50+" w ramach "Flandryjskich spotkań z kulturą", udali się do Filharmonii Pomorskiej na koncert "Mozart'a i Salieri". Koncert pod znakiem znanej legendy o rzekomym otruciu Mozarta przez
nadwornego muzyka cesarza Józefa II - Antonio Salieriego. Mitowi o
śmierci Amadeusza towarzyszy atmosfera teorii spiskowej, gdyż
okoliczności zgonu kompozytora do dzisiaj nie zostały wyjaśnione, co
cały czas rozpala wyobraźnię eksperymentatorów tropiących nadal tę
historię. Salieri, słynny konkurent Mozarta, dziś już niemal zapomniany,
był jednym z najpopularniejszych kompozytorów przełomu XVIII i XIX
wieku. Jego pozycja na dworze Józefa II dawała mu możliwość wywierania
szerokiego wpływu na życie muzyczne Wiednia, na pewno była znacznie
wyższa niż niepokornego Mozarta. Oprócz muzyki wielkich rywali
wykonany zostanie utwór na flet, najbardziej popularny w twórczości
Giuseppe Mercadantego, włoskiego kompozytora epoki klasycyzmu i
wczesnego romantyzmu. Partie solowe w koncertach powierzone zostaną
Arkadiuszowi Krupie, pierwszemu oboiście orkiestry Sinfonia Varsovia
oraz Agacie Igras-Sawickiej, która współpracowała z czołowymi polskimi
orkiestrami, także z orkiestrą Sinfonia Varsovia, gdzie przez kilka lat
była pierwszą flecistką. Nad całością czuwać będzie szef dyrygent
kameralistów José Maria Florêncio (www.filharmonia.bydgoszcz.pl).

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz